Dodatkowe dane kontaktowe: |
“Historia piekarni rozpoczęła się w 1923r. Wtedy to, po powrocie z niewoli rosyjskiej, mój ojciec, Stanisław Kowalik, wybudował dom, w którym piekarnia mieści się do dzis.
Wtedy też powstała piekarnia, a piec wówczas ustawiony,
w praktycznie niezmienionym stanie służy do dziś”
(zdjęcie przedstawia wyryty na belce stropu rok budowy domu i inicjały budowniczych.)
Stanisław Kowalik urodził się w 1890 roku w rodzinie, w której tradycje piekarnicze kultywowane były już conajmniej od pokolenia. Nieprędko jednak mu było dane podtrzymywanie tej tradycji.
Po wybuchu wojny roku 1914, powołany został do armii i służył jako fizylier w I pułku ułanów.
Zachowały się dokumenty pokazujące wojenne ścieżki Stanisława Kowalika.
A los żołnierski nie oszczędzał doświadczeń.
Zdjęcia obok przedstawiają zachowane fragmenty hsiążeczki wojskowej Stanisława Kowalika dokumentujące jego losy wojenne: powołanie w roku 1914, udział w bitwie pod Olejowem, gdzie zosyał ranny, i pobyt w szpitalu z powodu odniesionych ran.
W roku 1918 Stanisław Kowalik został wcielony do Dywizji Sybirskie, w której służył jako szeregowy do roku 1920.
Jego wojenna tułaczka trwała do roku 1923.
Po powrocie do rodzinnych Liszek, Stanisław buduje dom i żeni się z Marianną Budziaszek z któeą do końca życia prowadzić będzie piekarnię.
Przyucza sie równiez do zawodu i odbywa praktykę piekarniczą w piekarni majstrowej piekarniczej, Marii Kowalik , swojej matki. Świadczy to wcześniejszych tradycjach piekarniczych w rodzinie Kowalików.
O ile w tamtych czasach w każdym gospodarstwie wypiekano chleb na codzień, piekarnia Stanisława Kowalika wyspecjalizowała się w wypieku kukiełek na sprzedaż.
Kukiełak to rodzaj niewielkiej bułki, której tradycja wypieku sięga w regionie krakowskim XVw.(zobacz HISTORIA KUKIEŁKI).
“Kukiełki wypiekane przez mamę sprzedawane były na jarmarkach i targowiskach w Krakowie i okolicach. Zdjęcie obok przedstawia moją mamę , Mariannę Kowalik z domu Budziaszek, sprzedająca kukiełki na jarmarku na krakowskich bielanach podczas Zielonych Świąt w 1935r.”
W okresie powojennym Marianna i Stanisław Kowalikowie utrzymywali rodzinę ze sprzedaży kukiełek i chleba. Upieczony chleb sprzedawano na targach: w poniedziałek w Krzeszowicach, we wtorek - w Krakowie; w środę - w Czernichowie; w czwartek - w Skawinie; w piątek - znów w Krakowie. Przez całą sobotę znów pieczenie i w niedzielę wyjazd na odpust - tam, gdzie się aktualnie w okolicy odbywał. I tak na okrągło, przez cały rok.
Marianna Kowalik prowadziła piekarnię do śmierci w roku 1963.
“Ja pracowałem w krakowskim “Mostostalu” i ani myślałem o kontynuowaniu rodzinnej tradycji. Czasem w soboty przyjeżdżałem upiec kilkanaście bochenków chleba i kukiełek dla znajomych. Na serio zająłem się tym dzięki... prezydentowi Wałęsie. Zlikwidowano bowiem moje miejsce pracy. Początkowo wypiekałem chleb raz w tygodniu.”- wspomina Władysław Kowalik, syn Stanisława Kowalika.
Od 1993 roku piekarnia Kowalików działa jako zarejestrowane przedsiębiorstwo pod szyldem "Piekarnia Regionalna w Liszkach". Jest jedną z ostatnich piekarni w regionie krakowskim wypiekającą kukiełki. Władysław Kowalik rozpoczą starania o uznanie kukiełki za produkt regionalny
“Wiem, że to ginący świat, ale póki ja żyję, będzie trwał.
Może nie będzie tak źle.”
Władysław Kowalik
... to głównie pieczywo regionalne, którego receptury znane są w okolicach Krakowa od setek lat.
Stosujemy sprawdzone mieszanki mąk. Nie stosujemy żadnych chemicznych dodatków i “ulepszaczy”.
Nasze pieczywo to mąka, woda i drożdże, oraz doświadczenie i serce, które wkładamy do jego wypieku.
1
|
600g
|
||
---|---|---|---|
2
|
650g
|
||
3
|
650g
|
||
4
|
550g
|
||
5
|
650g
|
||
6
|
250g
|
||
7
|
250g
|
||
8
|
150g
|
||
9
|
500g
|
||
10
|
300g
|
||
11
|
180g
|
||
12
|
PIECZYWO OKAZJONALNE |
waga
i kształt na życzenie |
Logowanie do panelu